Kompleksowy poradnik korzystania z Google+

Skuteczna obecność w internecie w dobie dynamicznych zmian w algorytmach wyszukiwania tworzonych przez firmę Google wymaga uważnego śledzenia sytuacji i elastycznego dostosowywania się do aktualnych warunków. Jeśli jeszcze tego nie wiesz to zapamiętaj, że Google wytrwale dąży do stworzenia systemu wyszukiwania, który premiuje strony, które są najlepsze pod względem jakości, a nie sztucznie wypromowane przez działania zdolnych pozycjonerów.

Jak ocenić, które strony są „najlepsze”? Google wyszło z założenia, że będą to te, które są najwyżej oceniane i polecane przez innych użytkowników. Żeby uzyskać odpowiedni system ocen i rekomendacji potrzebne było medium, które agregowałoby wszystkie wyrażone opinie. W dużej mierze dlatego powstał portal społecznościowy Google+ oraz cały zestaw atrakcyjnych aplikacji i narzędzi, które można łatwo z nim zintegrować.

Jak wygląda sytuacja na rynku social media?

Sytuacja na „rynku” portali społecznościowych wygląda na razie bardzo przejrzyście. Na niekwestionowanym pierwszym miejscu znajduję się od lat Facebook, a ewentualne roszady dokonywane są na kolejnych stopniach. Jeśli chodzi o znaczenie to na drugim miejscu ustawiłbym Twittera oraz Instagrama, a dalej znajdują się mniej popularne Google+, LinkedIn, Pinterest, Foursquare, Goldenline i inne.

Jedno jest pewne – nie da się korzystać efektywnie z większej ilości portali tego typu, a moim zdaniem trudno jest kontrolować nawet trzy. Rodzi się więc potrzeba skupienia się na jednym/dwóch/trzech priorytetowych i tam prowadzenia wartościowego dialogu z fanami. Przy wyborze priorytetów zasadniczo radziłbym wybieranie „od góry” czyli sugerowanie się zasięgiem i popularnością gdyby nie jeden wyjątek od tej reguły.

Chodzi o portal społecznościowy stworzony przez Google czyli Google+.

Google od dawna chciało dogonić, a przynajmniej nawiązać walkę z portalem stworzonym przez Marka Zuckerberga. Z tego powodu zanim portal osiągnął aktualną formę testowano różne rozwiązania, które kilkukrotnie okazywały się jednak wielką klapą. W chwili obecnej Google+ też wcale nie jest ani bardzo popularny, ani nie powala wzrostem liczby użytkowników czy ich aktywnością. Ma jednak kilka bardzo istotnych cech, które powodują, że warto się nim mocno zainteresować.

Dlaczego warto korzystać z Google+?

  • Bo jego ojcem jest Google – jedna z największych firm na świecie, która w znacznej mierze kontroluje kształt dzisiejszego internetu. To oznacza, że środki na wypromowanie tego portalu są praktycznie nieograniczone.
  • Bo Google będzie nagradzać (np. poprzez lepsze pozycjonowanie) firmy, osoby i organizacje, które aktywnie korzystają z ich „produktów”
  • Bo Google daje (często bezpłatne) narzędzia, które z jednej strony są przydatne i użyteczne, a z drugiej motywują Cię do korzystania z Google+

Mówiąc krótko Google aktualnie przegrywa na polu portali społecznościowych, a przegrywać nie lubi. Dlatego zrobi wszystko, aby przynajmniej dorównać swoim konkurentom. Ten pociąg będzie więc coraz bardziej przyspieszał i zdecydowanie warto do niego wsiąść.

Co warto wiedzieć o Google+?

  • Zakładając konto w Google+ możesz go używać również w innych usługach i aplikacjach Google takich jak: Youtube, Gmail, Google Analitycs, Google Adwords itd. „Jedno konto do wszystkiego” – to główny cel giganta od wielu lat.
  • Sam sposób działania Google+ jest podobny do Facebooka, różnią się natomiast niektóre szczegóły. I tak w Google+ zamiast „lubienia” poszczególnych profili osobistych czy firmowych „obserwujesz” je, a zamiast klikania „lubię to” dla poszczególnych postów możesz dać im tzw. plusik czyli „+1”.
  • Szukając i dodając swoich znajomych masz możliwość zakwalifikowania ich do poszczególnych „kręgów”. Do wyboru masz kategorie: rodzina, znajomi, dalsi znajomi lub obserwowani. Ten ciekawy wynalazek od Google pozwala w życiowy sposób kategoryzować twoje relacje z innymi ludźmi ze względu na ważność i bliskość relacji.

Poznaj wskazówki odnośnie korzystania z Google+:

1) Załóż profil prywatny i profile firmowe dla swoich stron

Kliknij tutaj i zarejestruj nowe konto użytkownika Google lub zaloguj się do już istniejącego. Następnie kliknij „wyświetl profil” i przeniesiesz się do swojego profilu prywatnego w Google+.

profil prywatny google+

Na samym początku koniecznie uzupełnij zakładkę „O mnie” i opisz tam szczegółowo swoje doświadczenie i dokonania zawodowe. Przyłóż się do tego zadania bo to może być w przyszłości Twoja wizytówka dla potencjalnego pracodawcy lub partnerów biznesowych. Wykorzystaj dział „moja historia” oraz „linki”, aby umieścić odnośniki do swoich stron internetowych. Pamiętaj, że profile społecznościowe są źródłem bezpłatnych, ale wartościowych linków, które mogą wpłynąć na poprawę pozycjonowania czyli wyświetlania twojej witryny wysoko w wynikach wyszukiwań popularnych wyszukiwarek.

Następnie załóż stronę firmową dla twojej marki lub działalności biznesowej. Zrobisz to klikając w zakładkę „strony”, a następnie „utwórz stronę”. Tak samo jak w przypadku profilu prywatnego uzupełnij wszystkie najważniejsze dane czyli: dokładny opis, dane kontaktowe, linki oraz zdjęcia. Poszukaj też dobrze prezentującego się zdjęcia profilowego oraz wgraj firmowe logo. Dobre zdjęcia na okładkę znajdziesz np. w portalu fotolia.pl, a zalecany rozmiar takiego zdjęcia to 1080 na 608 pikseli.

profil firmowy google+

2) Wykonaj techniczne operacje, które wzbogacą twój profil i przyniosą korzyści promocyjne

  • Dodaj wtyczkę społecznościową do swojej witryny

Widget społeczniościowy Google+ to jeden ze skutecznych sposobów na wypromowanie twojego profilu osobistego lub strony firmowej i zdobycie nowych obserwujących. Google daje Ci do wyboru kilka różnych opcji wyglądu takiego widgetu. Dla przykładu może to wyglądać tak:

badge-osobistybadge firmowy

  • Podłącz swoją witrynę do Google+

Mówiąc prosto chodzi o to, aby pokazać Google, że twoja strona internetowa jest ściśle związana ze stroną firmową, którą założyłeś w Google+. Ten zabieg pozwoli wyświetlać Google twoją stronę w wynikach wyszukiwania w sposób ciekawszy i bardziej atrakcyjny dla użytkowników. Może to dla Ciebie zaowocować np. większą klikalnością strony lub napływem dodatkowych fanów twojej marki.

Aby podłączyć swoją witrynę do Google+ należy dodać fragment specjalnie wygenerowanego kodu html na stronie głównej.

  • Dodaj menedżerów i określ ich uprawnienia

Jeśli nie masz czasu lub ochoty opiekować się swoimi profilami w Google+ możesz przekazać całość lub część przywilejów innym osobom i mianować ich administratorami.

Tutaj znajdziesz szczegółową instrukcję jak wykonać trzy powyższe zadania.

3) Zapisz się do „społeczności” i bądź tam aktywny

Społeczności to odpowiednik grup tematycznych na Facebooku. Ich działanie polega na skupianiu w jednym miejscu ludzi zainteresowanych jednym, konkretnym tematem i wymienianiem poglądów, dzieleniem się doświadczeniami i innymi formami pomocy. Uczestnictwo w takich społecznościach to dobry sposób na poszerzenie swojej wiedzy oraz znalezienie dodatkowej inspiracji, a także skuteczna metoda budowania wizerunku eksperta w danej dziedzinie.

Jeśli czujesz się kompetentny w określonych dziedzinach wejdź w zakładkę „społeczności” i wpisz właściwe hasła kluczowe w polu wyszukiwania. Gdy wyszukasz odpowiednie społeczności sprawdź czy jakość ich treści jest dla Ciebie odpowiednia, a następnie dołącz do tych najciekawszych. Od tej pory w twoim „strumieniu” będą pojawiały się najświeższe aktualności.

Przykładową społeczność możecie sprawdzić klikając: Google+Polska

4) Dodaj swoje strony do wizytówek Google

Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą pod określonym adresem i chcesz, aby potencjalni klienci poznali ten adres możesz skorzystać z ciekawej funkcjonalności czyli tzw. wizytówek Google.

Z pewnością w trakcie różnych wyszukiwać internetowych natrafiłeś na takie oto wyniki:

wizytówka google

Jak widzisz dodanie strony do wizytówki Google pozwala osiągać wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania oraz zwiększa atrakcyjność prezentacji. Dodatkowe informacje takie jak adres, telefon, ilość oraz jakość opinii klientów czy dokładne umiejscowienie na mapie sprawiają, że takie wyniki zdecydowanie bardziej przyciągają wzrok potencjalnych zainteresowanych.

Zobacz szczegółową instrukcję jak dodać swoją firmę do wizytówek google

5) Bądź aktywny – publikuj „unikalne” treści

Dlaczego słowo unikalne umieściłem w cudzysłowie? Ponieważ prawdopodobnie nie dasz rady wyszukiwać lub wymyślać unikalnej treści na każdy z obsługiwanych profili na różnych portalach społecznościowych. No chyba, że pracujesz w agencji social media lub jesteś totalnym geekiem:)

Typowy człowiek, który ma ograniczone możliwości czasowe musi sobie radzić w innym sposób. Sam umieszczam więc na Google+ te same treści (tematy, linki, materiały audio i video, itp.), ale przedstawiam je w inny sposób. Materiały pozostają te same, zmienia się tylko sposób ich przedstawienia. Pod kątem pozycjonowania w internecie są to więc treści jak najbardziej unikalne.

6) Promuj swoje profile krzyżowo

Jeśli masz profile na różnych serwisach społecznościowych to grzechem byłoby nie wykorzystać ich do wzajemnej promocji. Raz na jakiś czas przypominaj więc w każdym medium o tym, że jesteś również aktywny w innych portalach. Żeby poszczególne profile nie były bliźniaczo podobne odróżnij je od siebie umieszczeniem tam innych zdjęć, czy kilku zupełnie unikalnych materiałów, których fani nie znajdą nigdzie indziej.

7) Poproś swoich znajomych o „plusa”

Znaczniki „+1” są dla Google bardzo istotne ponieważ dają informacje algorytmowi, że dana strona lub dany materiał jest jakościowy. Z drugiej strony klikanie plusów jest cały czas rzadkością z powodu niewystarczająco dużej popularności Google+. Stoi przed Tobą więc zadanie zdobycia chociaż kilku plusów, aby rozruszać falę kolejnych rekomendacji. Jak najłatwiej to zrobić?

Oczywiście poprosić o to znajomych. Umówmy się, oni i tak serfują po sieci często przeglądając te same strony bez większego celu (tak, tak każdy z nas to robi, prawda?:) ) więc jeśli przy okazji zrobią dobry uczynek i pomogą nam w promocji to tylko wyjdzie im na dobre. Także śmiało proście znajomych o plusy, tylko nie zapominajcie, że wkrótce zadziałać może „reguła wzajemności” i będą chcieli rewanżu;)

»»»

To tyle porad i wskazówek na dziś. Mam nadzieję, że ten rozbudowany poradnik da Wam pojęcie o tym, jak założyć i skutecznie prowadzić swoje profile osobiste i firmowe w portalu Google+. Jeśli przyłożycie się do tego zadania i solidnie wcielicie w życie większość porad to jestem pewien, że będziecie mieli satysfakcjonujące efekty w postaci większej rozpoznawalności w internecie oraz lepszego pozycjonowania na interesujące Was słowa kluczowe.

Jeśli macie jeszcze jakieś dodatkowe metody, techniki czy pomysły na wykorzystanie Google+ to śmiało podzielcie się nimi w komentarzach.

Artykuł wyszukany przez słowa kluczowe:

  • google plus portal społecznościowy

Od lat jestem pasjonatem nowoczesnego marketingu głoszącego zasadę „klient nasz partner” opartą na wzajemnym szacunku, uczciwej współpracy i „proponowaniu jakościowego produktu”, a nie jego wciskaniu na siłę. Jeśli czujesz, że przydałaby Ci się moja pomoc zajrzyj do działu doradztwo marketingowe.

137 komentarzy

  1. Warto też wspomnieć, że G+ moim zdaniem jest znacznie przyjemniejszy w użyciu – czyli mniej reklam, bezsensownych treści, spamu, a sam interfejs znacznie przejrzystszy. Dla mnie korzystanie z G+ to przyjemność, natomiast korzystanie z FB, to tylko konieczność.
    Marcin ostatnio opublikował/a.meble z technorattanuMy Profile

    • Ja do Google+ robiłem ze trzy podejścia. Na początku wszystko wydawało mi się takie mętne, zagmatwane i trudne do ogarnięcia. Szczególnie mnogość dodatkowych możliwości takich jak: Google Author, wizytówki, weryfikowanie witryny itp. sprawiała, że nie byłem pewien jak to ugryźć od początku.

      Ale w końcu przysiadłem, poczytałem dokładniej i zacząłem po kolei wdrażać kolejne udogodnienia. I okazało się, że to jak najbardziej ma sens i przynosi wiele korzyści. Sama jednak droga do tego sprowokowała mnie do napisania właśnie takiego kompleksowego poradnika krok po kroku, który pomoże odnaleźć się tym, którzy mieli lub maja podobne wątpliwości.

    • @Marcin, ja też wolę Google+. Szkoda, że w Polsce jest tak mało popularny. Osobiście uważam FB za mocno zaśmiecony. Nie da się jednak ukryć, że jest tam o wiele więcej osób, do których mogę dotrzeć ze swoim blogiem.

      • Podobnie jak kolega wyżej, również muszę pochwalić zarówno artykuł jak i cały portal, będę powracał.
        Co do samego G+ – widzę jak coraz więcej znajomych zaczyna tworzyć profile i te kręgi mi się poszerzają. Tak jak wspomniałeś w jednym z komentarzy, że sam robiłeś trzy podejścia – mi mam nadzieję uda się już za drugim. Za pierwszym nie widziałem za bardzo powodu, pojedyncze ciekawe profile, mało zainteresowania, ale dziś już jest zupełnie inaczej. Tak czy owak jak sam piszesz – bez aktywności nie będzie plusików 🙂
        Mikołaj ostatnio opublikował/a.O nasMy Profile

  2. Za sprawą Twojego artykułu właśnie postanowiłem założyć firmowy profil. Oczywistym jest, że lepiej być widocznym wszędzie niż nigdzie. Do tej pory nie wiedziałem jak się za to zabrać, twój poradnik poprowadził mnie od początku do końca, nawet po drodze dodawałem jeszcze kilka innych rzeczy o których nie wspomniałeś 🙂 a które w opcjach rzuciły mi się w oczy.
    Marek ostatnio opublikował/a.Koła poliamidoweMy Profile

    • Rewelacja! Rzeczywiście Google Plus kryje w sobie jeszcze więcej ciekawych opcji i możliwości. Gdybym chciał opisać wszystkie które znam wyszedłby z tego artykuł zbyt ciężki do przyjęcia „na raz”. A tak to po opanowaniu fundamentów możecie sami odkrywać kolejne smaczki i „tuningować” swoje profile:)

  3. Przed przeczytaniem artykułu nawet nie zdawałem sobie sprawy, że jest jakaś alternatywa dla Facebooka i że Google oferuje tyle możlwiości. Dzięki za oświecenie mnie i czekam na kolejne wpisy 🙂

    • Nowe wpisy będą pojawiać się teraz trochę rzadziej (dużo pracy), ale za to będą obszerniejsze i bardziej kompleksowe. Także zaglądaj tutaj regularnie oraz śledź również fanpage na Facebooku oraz konto na G+ bo tam wrzucam wiele inspiracji i przydatnych materiałów marketingowych.

  4. Ja przez swoją nie wiedzę muszę zapłacić. Wczoraj gogle + wysłało przez gprs 200mb na dysk wirtualny(zdjęcia,filmy).
    Dzisiaj w ciągu godziny 1,6gb i to kosztowało mnie 2000tys zł. Aplikacja miała włączoną opcje wysyłania przez GPRS i WIFI. Za późno zajrzałem do ustawień apki. Także jeśli korzystacie z aplikacji mobilnej, to od razu radzę sprawdzić ustawienia transmisji danych!!!!
    Binar ostatnio opublikował/a.Opinie i skargi na temat platform binarnychMy Profile

    • Uh to kiepska sprawa…:/ O aplikacji mobilnej nic nie pisałem bo słabo orientuję się w tym temacie. Raczej ograniczam się tylko do najbardziej przydatnych aplikacji mobilnych, bo wraz ze wzrostem ich ilości w smartfonie, spada szybkość i sprawność jego działania.

      W każdym razie dzięki za ostrzeżenie dla innych czytelników. Szkoda tylko, że okupione takim poświęceniem finansowym.

    • Żeby zaprezentować takie case study trzeba by przeprowadzić specjalny test, w którym przez określony czas (miesiąc lub dwa) sprawdzano by pozycje danej strony z uwzględnieniem odpowiednich słów kluczowych (użytych w profilu google+). Takie testy mają to do siebie, że wymagają wielu przygotowań oraz są stosunkowo żmudne. W efekcie nawet zawodowi pozycjonerzy lub blogerzy z tej branży rzadko je robią.

      Ponieważ jednak samo założenie profilu google+ jest w miarę proste i szybkie więc polecam zdecydować się na ten krok polegając na opinii mojej oraz innych użytkowników, którzy dostrzegają jego pozytywny wpływ na pozycjonowanie.

  5. Właśnie G+ jest najlepsze, mniej ruchu generuje niż Facebook ale za to bardziej grupa docelowa jest doprecyzowana.
    Podejrzewam, że jak ktoś dojdzie do 10 000 obserwatorów na pewno da mu to potężne aktywo.
    Dlatego działamy 🙂
    Dominik ostatnio opublikował/a.Jak ugotować kukurydzęMy Profile

    • Ja korzystam od dawna z narzędzia Google Author (między innymi wyświetlanie twarzy przy wynikach wyszukiwania) i jestem zadowolony z efektów. Z pewnością przekłada się to na większą klikalność danego wyniku ze względu na fakt, że jest po prostu bardziej unikalny na tle reszty.

      Ostatnio czytałem jednak na którymś blogu marketingowym, że Matt Cutts (ekspert z ramienia Google), że Google chce zrezygnować z opcji wyświetlania twarzy. Niektóre moje wyniki nadal wyświetlają się jednak z twarzą. Możliwe więc, że ta zmiana przyjdzie do nas ze Stanów Zjednoczonych z pewnym opóźnieniem.

      W każdym razie myślę, że zdecydowanie warto spróbować korzystania z opcji Google Author. Nie ma nic do stracenia, a można tylko zyskać:)

  6. No ciekawy artykuł, warto było czekać na publikacje, pozostaje zabrać się za testowanie tego co napisałeś, co prawda konto założyłem już jakiś czas temu ale jakoś nie przykładałem zbytnio uwagi na to że przecież to może dać lepszy efekt jak Facebook 🙂

  7. Nigdy nie byłem wielkiem fanem społecznościówki google. Ale później zauważyłem że kręgi wcale nie są takie głupie i udzielają się tam całkiem konkretni ludzie. Ale wciąż nie ma to takiej mocy jak facebook. Momi wszystko warto mieć i tam profil.
    Czasem to jedno konto do wszystkiego bardziej zniechęca niż zachęca 🙂
    benefacy ostatnio opublikował/a.Jak Jaś został Johnnym, czyli o tym, dlaczego Polki wolą rodzić dzieci na WyspachMy Profile

    • No właśnie – Google+ cały czas nie ma tego charakterystycznego „lepu”, który ściąga codziennie miliony ludzi na Facebooku. Ma za to jednak alternatywne korzyści czyli mniej gadana o niczym, a więcej sprecyzowanych merytorycznych informacji, wzmacnianie pozycjonowania czy dodatkowe aplikacje, które ułatwiają promocję w internecie.

  8. Szkoda, że wyłączyli autorshipa, obrazki w wynikach wyszukiwania ułatwiały wyszukiwanie pożądanych informacji. Czasami nie kojarzyłam adresu domeny, ale avatar strony w google ułatwiał mi znalezienie konkretnej informacji z konkretnej strony czy bloga.
    Tak czy siak – osobiście uważam, że google+ nas jeszcze zaskoczy i w jakiś sposób będzie promowało strony i osoby mające profile na nim.
    Marta ostatnio opublikował/a.Bezbolesne odchudzanie – 10 podstawowych poradMy Profile

    • Też żałuję, tym bardziej, że zdecydowanie odczułem pozytywny wpływ autorshipa, który skutkował tym, że kilka moich artykułów znalazło się wysoko w wynikach wyszukiwania i dodatkowo były wyświetlane ze zdjęciem więc ściągały więcej uwagi.

      Byłoby miło gdyby Google wróciło jeszcze z jakąś podobną formą nagradzania zaufanych i produktywnych autorów treści. Korzystnie wpływało to na jakość algorytmu wyszukiwania oraz działało jak dodatkowy motywator do dzielenia się wiedzą przez ekspertów z różnych branż.

    • Dzięki za miłe słowa:) Jeśli chodzi o ilość profili to zależy czy blogi byłyby z podobnej tematyki czy zupełnie innej. W drugim przypadku opłacałoby się zróżnicować konta, aby nie zamieszać odbiorcom w głowie.

      Polecałbym Ci jednak zacząć od stworzenia jednego lub dwóch (zamiast kilku) wartościowych blogów. Ja prowadzę jednego, a i tak często brakuje mi czasu na odpowiednie dopieszczenie go. A prowadzić takich kilka… nie wyobrażam sobie:) No chyba, że zajmujesz się tym zawodowo i automatycznie masz więcej czasu na tego typu działania.

  9. Facebook i GPlus dla firmy – tak, ale nie każdej. Nie każda firma ma coś interesującego do przekazania internaucie (na przykład nie widzę sensu fan pejdża dla hydraulika czy małej firmy transportowej). A takich stron powstaje jak grzyby po deszczu…
    Jacek ostatnio opublikował/a.Jak działa reklama SMS?My Profile

    • A ja jak najbardziej widzę sens… Tylko, że tego typu firmy często mało kreatywnie podchodzą do rzeczy. Tworzą profile tylko na potrzeby pozycjonowania albo od razu zaczynają bombardować reklamami oferty chociaż nie stworzyli żadnej energii, nie mają w ogóle fanów.

      Tymczasem firmy oferujące wyspecjalizowane lub teoretycznie mało interesujące produkty lub usługi mogą w prosty sposób stworzyć ciekawe i wyróżniające się profile. W jaki sposób? Publikując artykuły, które edukują i wzbogacają wiedzę potencjalnych klientów.

      Podam Wam przykład:

      Kto?: Hydraulik pracujący regionalnie na terenie jednej gminy
      Jak może się wyróżnić?: Prowadzając ciekawego bloga lub profil w jednym z portali społecznościowych
      Jakie artykuły zainteresują potencjalnego klienta?:
      -> Jak regularnie dbać o domowe rury? Jakich środków używać do ich przepychania? Jak przeciwdziałać sytuacji, w której rura totalnie się zapcha?
      -> Co zrobić gdy zaczyna zalewać Ci mieszkanie?
      -> Jak przeprowadzić proste, domowe naprawy kanalizacyjne? Jak stać się złotą rączką?

      Teoretycznie moglibyście pomyśleć, że to podcinanie gałęzi, na której się siedzi no bo taki hydraulik tłumaczyłby jak w sytuacji awaryjnej poradzić sobie samemu zamiast wzywać jego. Jednak nic bardziej mylnego. Praktyka pokazuje, że dawanie wartościowej wiedzy za darmo nie dość, że buduje autorytet autora w danej dziedzinie to jeszcze zachęca odbiorcę do skorzystania z jego produktów czy usług. Potencjalny klient po prostu zaczyna czuć, że takiej osobie warto zaufać i że zrobi ona to co trzeba szybciej i bardziej profesjonalnie.

  10. Dzięki za artykuł, ponieważ znalazłem na nim dużo przydatnych informacji. Teraz postawię bardziej na profil G+ zamiast na FB. Szczególnie przydadzą mi się dane informacje ponieważ dosyć nie dawno rozpocząłem własną działalność i dzięki temu artykułowi, wiem że sensowniejsze będzie postawienie na profil firmowy G+. Czekam na dalsze artykuły od Ciebie. Pozdrawiam serdecznie 🙂

    • Absolutnie nie musisz się ograniczać. Stawiaj profile na różnych portalach społecznościowych. Są one źródłem darmowych i wartościowych linków, które wspierają pozycjonowanie. To na ilu profilach rzeczywiście będziesz aktywny to już inna sprawa, ale nawet sama obecność i wypełnienie profilu podstawowych danymi i zdjęciami może tylko pomóc.

  11. Gratulacje za napisanie poradnika, przyda się nie jednej osobie.
    Sam mam kontakt z klientami i wiem, że dla wielu zagadnienia związane z G+ są bardzo mało czytelne.
    To co warto zauważyć to fakt, że obecność w tym serwisie pomaga w pozycjonowaniu, jednak sam serwis generuje dużo mniej ruchu niż facebook. Także nie należy skupiać się wyłącznie na G+
    Kamil Samselski ostatnio opublikował/a.Przeczytaj dlaczego Twoja strona wkrótce spadnie w wynikach Google. Poznaj wskaźnik TrustRankMy Profile

    • No właśnie stąd wziął się mój pomysł na taki kompleksowy poradnik, sam miałem podobne kłopoty z intuicyjnością portalu Google+. Po tym jak za trzecim razem w końcu wziąłem się za niego solidniej i po kolei uzupełniłem profil wykonując wszystkie najważniejsze kroki (odnajdując ich wytłumaczenie w kilku różnych źródłach) pomyślałem, że dobrym pomysłem byłoby zebranie tego wszystkiego w jednej miejscu i poprowadzenie innych za rękę krótszą i łatwiejszą drogą.

  12. Świetna sprawa! Od dawna szukałem konkretnego opisu Google+ co prawda używam i jestem aktywny na google+ praktycznie zawsze gdy dodam nowy artykuł, gdy nagram nowy film, gdy cokolwiek zrobię praktycznego w sieci. Przy okazji jest to dobra darmowa reklama. Chociaż nie wykorzystywałem Google+ w 100% i musze zabrać się za np. dodanie wtyczki google+ do blogów. Ale zaraz postaram się to uzupełnić. Jest to pierwszy artykuł na jaki trafiłem i wiem, że na pewno zostane tutaj na dłuzej 🙂 Super !
    Artur Wiktor ostatnio opublikował/a.Marketing InternetowyMy Profile

  13. Uwagi zmieszczone w artykule bardzo cenne i na pewno warto się nimi kierować. Wielka szkoda, że wciąż mało przedsiębiorców bierze sobie do serca to, że obecność w Sieci to dziś absolutna konieczność, dzięki której zdobywa się naprawdę rzesze klientów, a co za tym idzie każdy sposób dotarcia do konsumenta jest dobry i warto z niego korzystać.

  14. Największy sukces wśród portali społecznościowych odnosi niezmiennie od kilku lat Facebook, Google+ przy wszystkich możliwościach, które nam proponuje nadal jest na szarym końcu…no cóż, szkoda. Pozdrawiam!

  15. Podpiszę się pod tym wpisem na temat Google Plus, bo mnie zainteresował, jednak muszę dodać, że nie tylko on. Na bloga wchodzę coraz częściej. Ciekawa tematyka, dobry styl pisania. Miło się tu spędza czas. Mam nadzieję, że nie znudzisz się blogowaniem. Blog ma potencjał a u Ciebie widać pasję blogowania. Wrócę tu nie raz. Widzę, że warto.

    • Dzięki za Twoje refleksje:) Właśnie takie było moje założenie – żebyście czuli się tutaj dobrze i jednocześnie mogli regularnie wracać po wartościową, praktyczną wiedzę. Gdy dajecie mi znać, że tak właśnie jest daje mi to zawsze wielkiego kopa motywacyjnego:)

  16. Konto na G+ jest ważne zarówno ze strony marketingu jeżeli chodzi o pozyskiwanie nowych klientów jak i ze strony pozycji w wyszukiwarce. Z własnych obserwacji mogę dość śmiało powiedzieć, że gdy mamy konto na google i linki do naszej firmy, strona jest lepiej indeksowana.
    Skuteczny ostatnio opublikował/a.Skuteczna kampania AdWords cz. 1My Profile

  17. Na pewno warto mieć profil na Google+ ale dla dużych firm, które samym brandem będą wabiły użytkowników. Drobnej firmie bardzo ciężko będzie się przebić, no chyba że będą Tam faktycznie treści i informacje, których nie ma nigdzie. Nie mniej jednak jakieś źródło odbiorców trzeba mieć. Zdobywanie fanów nie jest tak proste jak na Facebook’u.
    Kacper ostatnio opublikował/a.Buty do wody dla dzieciMy Profile

    • Na żadnym portalu zdobywanie fanów nie jest proste. Zresztą z tradycyjnymi klientami również jest podobnie. W każdym kanale panuje jedna i uniwersalna zasada – najpierw trzeba odbiorcę poinformować o tym, że istniejesz, później dać mu powód do skupienia uwagi i przekonać do wypróbowania produktów lub usług, a następnie dbać o niego regularnie, tak aby czuł, że chce przy nas trwać i nie potrzebuje sprawdzać konkurencji.

  18. Niestety Google+ jest w dalszym ciągu mało popularne wśród społeczeństwa, z reguły korzystają z niego firmy i organizacje.
    Póki facebook utrzymuje się na swojej pozycji nie sądzę aby coś się w tym zmieniło, niestety ludzie nie lubią korzystać z dwóch portali jednocześnie, Kiedy pojawił się Facebook, NK zaczęło drastycznie tracić użytkowników… czy G+ wyprzedzi FB, niestety powątpiewam.

    • Przedsiębiorcy z pewnością z G+ powinni korzystać, tam są możliwe ciekawe sposoby do promocji swojej oferty 🙂 a może z czasem podążą za nim zwykli użytkownicy, o ile Google się nie wycofa z projektu.

  19. Z Google+ korzystam tylko w celu promowania mojego prywatnego bloga. Nie lubię Google+ jako portalu społecznościowego, wygodniejszy jest dla mnie Facebook. Nie pomyślałam niestety o tym, aby poszukać na G+ odpowiednich dla mnie tematycznie społeczności – dzięki za uświadomienie. To powinno być dla mnie oczywiste…
    Maria ostatnio opublikował/a.Ubezpieczenie pod kredytMy Profile

    • Świetnie, cieszę się, że artykuł był dla Ciebie pomocny! Zapraszam Was wszystkich do proponowania mi tematów o jakich chcielibyście przeczytać czy dowiedzieć się więcej. W końcu to blog, który ma przede wszystkim Wam pomagać i być źródłem wiedzy i inspiracji.

      Ps. Dzięki Dawid za zaproponowanie tematu wpisu:)

  20. @Gordon o jakim napsuciu krwi piszesz?
    Ta jak napisał autor postu, na pewno warto tam być i działać z umiarkowaną aktywnością jeśli nie ma się zbytnio dużo wolnego czasu. Z czasem być może zbierzemy sporą grupę obserwatorów i nim się obejrzymy będziemy mieli sporą interakcję na naszym profilu. To przecież nic nie kosztuje.
    Bartek ostatnio opublikował/a.Koszyki na chlebMy Profile

  21. Fajne zestawienie, ja osobiście w swojej firmie walczyłem o to, aby wyjść ze swoją ofertą do Social Mediów i na początku oczywiście padło na Facebooka, bo nikt u mnie w pracy nawet nie wiedział o istnieniu G+
    Mam nadzieję, że ten artykuł mi nieco pomoże w stworzeniu profilu na G+ 🙂

  22. Bardzo dobry i rzeczowy artykuł. Już długo zastanawiam się nad wdrożeniem G+ do swoich działań marketingowych i w pewnym sensie ten artykuł brzmi przekonująco. Szczególnie w kontekście utrudniania przez Facebook’a tworzenia niezależnych profili pod „fanpejdże” klientów, z którymi współpracuję.

  23. To co powiem nie będzie zbyt odkrywcze, ale to powiem 🙂 G+ nie ma moim zdaniem szans zaistnieć jako portal społecznościowy na dużą skalę. Ok, korzystają z niego seowcy, branża IT, nastoletnie blogerki, które są tam wciągane przez korzystanie z Bloggera i fotograficy (bo jest wysoka jakość zdjęć), ale nie wierzę w popularność na szeroką skalę.

    Niemniej nie oznacza to, że nie warto na G+ być. Warto publikować wpisy w G+, bo to daje sygnały społecznościowe (urozmaicone) stronie. Ponadto warto mieć tą swoją wizytówkę ze zweryfikowanym linkiem. Jest to w końcu link follow z witryny o wysokie jakości, czyż nie? 🙂
    Słowik ostatnio opublikował/a.Finansowanie wymarzonej aplikacji – fixed price czy time&materialMy Profile

    • Hehe fajny opis użytkowników G+ 🙂 Ja myślę, że jak na razie portal jest zdecydowanie bardziej merytoryczny i specjalistyczny niż inne społecznościówki. A mniej jest „pitu pitu”, wrzucania zdjęć posiłków czy opisywania swoich emocji, które i tak nikogo nie interesują. Ale taki układ mi się akurat podoba i po aktywności moich czytelników zauważam, że coraz więcej osób zaczyna podzielać to podejście.

  24. ja od jakiegoś czasu też mam konto na G+ i również zauważam poprawę w indeksowaniu tylko, że stopniowo. kiedyś wydawało mi się to nieistotne, ale widać jednak takie rzeczy i takie narzędzia jak to mają spore znaczenie dla stron itd. bardzo ciekawy wpis, pozdrawiam

  25. Ja zauważyłam dużą pomoc google+ w wyjeżdżaniu w górę 🙂 ale najwyraźniej nie potrafię tego w 100 % wykorzystać, bo wiem że mogłoby być lepiej. Góra jest, ruch jest, hajs się zgadza, nie no żarty…

    Polecam g+, kiedyś usłyszałam że to portal dla samotnych i trochę tak jest, ale to zależy kogo dodajesz do kręgów, smutno tylko że są ograniczenia- limity (albo jakieś bagi) bo ludzie dodają mnie do kręgów ale cyferka nie rośnie.

    • Kar – twoja strona ma na razie zdecydowanie za mało kontentu, aby mogła zacząć piąć się w górę;) Popracuj najpierw nad stworzeniem kilku stron wartościowej treści, a potem postaw na linkowanie.

      Ps. Wyciąłem linka do twojej strony bo i tak masz podlinkowanie z ksywki. Pamiętajcie proszę, że linki w samym komentarzu akceptuję tylko gdy wnoszą jakąś realną wartość dla innych czytelników.

  26. Jak dla mnie Google+ to Sajgon. Ogarnięcie tego i połączenie w jedną całość graniczy z cudem. W dodatku co chwila jakieś drobne zmiany w panelu, które doprowadzają do szału. Póki co przejrzystość serwisu kuleje ale może z czasem coś więcej z nim zawalczę. Pozdrawiam.
    Paweł ostatnio opublikował/a.W czwartki duże piwo 4zł !My Profile

    • Na początku miałem z Google Plus podobne problemy i robiłem do niego kilka podejść, ale jak już przysiadłem na spokojnie i poszukałem w sieci odpowiedzi na kilka ważnych kwestii z nim związanych to okazało się, że nie taki diabeł straszny. I stąd też pomysł na taki kompleksowy poradnik, który może pomóc Wam w pierwszych krokach w tym serwisie.

    • Co prawda nie widziałem żadnych testów potwierdzających ten element algorytmu, ale kilka prób własnych rzeczywiście wskazywało na takie zachowanie przeglądarki. Także jest to prawdopodobny, kolejny aspekt przemawiający za tym, że warto używać Google+.

    • No i widzisz, to już dwa plusy na rzecz korzystania z Google+:) A jeśli dodamy wartościowe linki w samym opisie profilu plus dotarcie do dodatkowej grupy odbiorców (nawet jeśli nie robimy aktywnej promocji to pewna ilość obserwujących się uzbiera) to mamy już całkiem spory pakiet korzyści. A wszystko dzięki niewielkiej ilości pracy.

  27. A jak dodać wpisy na stronie G+ ze wsteczną datą? Chciałbym uzupełnić o informacje, które już się zdarzyły, tak żeby wyrównać to z FB. Jak to zrobić?

  28. Zwykły zjadacz chleba prędzej zajrzy na FB niż na G+, który nie jest dla niego zbyt przejrzysty. Poza tym chyba to G+ bardziej wykorzystuje się w kwestii linków 🙂

  29. No i ja mam właśnie mały problem … od jakiegoś czasu (nie wiem jak długo to trwa) zauważyłam ,że w wynikach wyszukiwania na konkretną frazę (nazwa sklepu) przestały pojawiać się po prawe stronie najbardziej aktualne wpisy z profilu google+. Do tej pory nie był oto problemem i wpisy zawsze były. Nie mogę dogrzebać się nigdzie do żadnych informacji odnośnie tego jakie musza być spełnione warunki, aby wpisy pojawiały się. Kiedyś po długich poszukiwaniach znalazłam info, że musi to być min. 20 obserwatorów i posty muszą pojawiać się min raz na chyba 48h (nie mogę znaleźć teraz tego artykułu wiec mogłam coś pokręcić), ale te warunki są akurat spełnione. Z resztą tak jak wspominałam posty pojawiały się. Może ktoś? Coś? Chętnie przygarnę pomocną dłoń w tym temacie. Może ma tez ktoś link do jakiegoś artykułu o wyświetlaniu się postów. Będę wdzięczna.

  30. Też mógłbym dodać, że sama indeksacja postów przez Google plus i umieszczenie ich w wyszukiwarkach w przyszłości po rozbudowie profilu przyda się. Osoby, które mają nas w kręgach, a są zalogowani do konta google i wyszukują frazę o której kiedyś zrobiliśmy wpis, to im się najczęściej pokaże na pierwszej stronie. Dodatkowo pokaże się z naszym zdjęciem, czyli może wzrosnąć prawdopodobieństwo wejścia na nasz post.
    Dodatkowo naprawdę można uzyskać dużo wartościowej wiedzy na google plus, czy to z społeczności, czy od osób które dodamy do kręgów.
    No i samo zrobienie profilu dla lokalnych firm przynosi korzyści w postaci wyświetlenia na mapie, a czasem nawet na pierwszej stronie google.
    Pozdrawiam i świetnie zaprezentowane porady podałeś

  31. Lekka archeologia, ale temat wpisuje się w mój „problem”. Co zrobić, żeby Analytics połączyło się z moją stroną google+? Połączyło się to w przypadku moich dwóch stron, ale w przypadku trzeciej – cały czas tylko logo Analytics i przycisk „rozpocznij”…
    Szukałem na google+ i na koncie analytics, nigdzie nie mogę znaleźć info na ten temat. Dodam tylko, że adres strony jest zweryfikowany na G+ i tożsamy z tym w GA.
    Android Polska ostatnio opublikował/a.Top 10 smartfonów (luty 2015)My Profile

  32. Czytałam gdzieś ostatnio, że Google rezygnuje z G+ (mają za to powstać chyba jakieś tematyczne serwisy np.. od zdjęć itp.) – zastanawiam się co z wpisami, plusikami i opiniami zebranymi dotychczas…
    Beautiful ostatnio opublikował/a.Wiosenne promocjeMy Profile

  33. Witam, przeczytałem parę powyższych komentarzy i nie trudno się zgodzić, że cały ten projekt jest nieźle zagmatwany a że od jakiegoś czasu zajmuje się również pozycjonowaniem, to stwierdziłem że było by dobrze ogarnąć ten temat. Niestety jak usłyszałem od firm pozycjonujących że nawet one mają z tym problem to odpuściłem. Jednak z 2 tygodnie temu chciałem założyć dodatkową stronę na googl busines. Niestety po aktywacji strona została zablokowana przez google.
    W związku z powyższym zacząłem pisać maile go goole, jednak z ich odpowiedzi i tak było ciężko załapać o co im chodzi.
    Aż do zeszłego czwartku kiedy to odebrałem telefon najprawdopodobniej z Bułgarii, gdzie odezwał się do mnie pan w sprawie problemu dot. google+. Miły pracownik przez ponad pół godziny tłumaczył mi co i jak oraz co jest bardziej korzystne a co mniej a tak że przeprowadził ze mną wszystkie potrzebne zmiany aby strona w końcu mogła działać tak jak powinna.
    Na marginesie pan dodał że watro w stronę inwestować czas, gdyż bardzo korzystnie wpływa to wyniki w wyszukiwarce oraz na pozycje organiczne w wyszukiwaniu organicznym.
    Dodam jeszcze że google nie jest tylko firma na ekranie, gdyż dość skrupulatnie podchodzą do swoich wytycznych i coraz trudniej wykonać sztuczne zabiegi wpływające na pozycję czy ruch.
    Zapraszam na swoją stronę https://plus.google.com/u/0/+ChwytajemocjePl/posts gdzie za niedługo zacznę publikować ciekawostki z zakresu pozycjonowania i nie tylko.

    • Jan, dzięki za komentarz. Pamiętajcie proszę, że jeśli chcecie podać dodatkowy link w komentarzu to musi być on uzasadniony, a więc merytoryczny i związany z tematem artykułu. Czyli kolejność powinna być taka – najpierw przedstawiasz na swoim profilu Google+ ciekawostki dotyczące pozycjonowania, a później go tutaj reklamujesz. A nie odwrotnie;)

      Tym razem jednak zostawię ten link z jednego ważnego powodu. Niech to będzie przykład jak dobrze uzupełnić i prowadzić profil biznesowy w Google+. Zwróćcie uwagę na charakterystyczną ikonę, odpowiednio przygotowane zdjęcie „okładkowe”, dobrze wypełniony dział o firmie wraz z mapką, dodany skrócony link do strony oraz regularnie dodawane wpisy. Przydałoby się jeszcze kilka opinii od zadowolonych klientów i profil będzie optymalny.

  34. Jako fotograf Google dodam, że dla firm lokalnych dobrą opcją pokazania się jest wirtualny spacer. Zdjęcia są w tej samej technologii co street view i łączą się ze stroną google+ dzięki czemu są widoczne w wynikach wyszukiwania na wizytowce firmy, oraz w Mapach Google. Robiłem ostatnio wizytówkę Google+ dla lokalu z warszawy serwującego falafele. O lokalu było dość sporo na roznych stronach zwiazanych z restauracjami i tematyką vege. Dzięki wizytówce firmy lokalnej która ma potwierdzony ,adres uzupelnione dane o firmie, zdjęcia i wirtualny spacer, udało nam się wskoczyć na samą górę wyników przy frazie „falafel warszawa” więc myślę że warto korzystać z tei możliwości i zakładać czym prędziej stronę G+.
    Marcin Krokowski ostatnio opublikował/a.Co to są spacery wirtualne?My Profile

  35. Google mogłoby jednak dopracować trochę swoją platformę G+, bo po pierwsze ciężko się tam połapać, po drugie są liczne błędy, jak ktoś zakłada więcej niż jedną lokalizację – google moja firma. Widać, że ciągle coś udoskonalają, ale…

  36. Obecność na portalach społecznościowych jest niezwykle ważna dla firm, jednak na G+ jest ich niewiele przede wszystkim ze względu na znikome zainteresowanie użytkowników.

  37. Cześć. Chciałam zacząć poruszać się po google+. Ciekawy wątek. Proszę mi jednak pomóc, jak w “O mnie” opisać szczegółowo swoje doświadczenie i dokonania zawodowe, skoro tam nie ma na to miejsca? Jest tylko data urodzenia i zawód.

Skomentuj Bartosz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CommentLuv badge

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress
WordPress SEO fine-tune by Meta SEO Pack from Poradnik Webmastera