A jakby tak bezinteresownie?
Słyszeliście o regule wzajemności? To jedna z podstawowych zasad psychologii społecznej.
W założeniu jeśli zrobisz coś korzystnego dla drugiej osoby nie oczekując niczego w zamian to ta osoba poczuje się w obowiązku jakość się odwzajemnić. Na pewno znacie to z własnego doświadczenia i wiecie, że to świetnie działa.
A co by się stało gdyby zacząć robić dobre rzeczy dla innych ludzi bez powodu?
Wyobraź to sobie.
Spotykasz swojego dawnego klienta i wdajecie się w krótką pogawędkę przy kawce. Okazuje się, że twój rozmówca – Adam ma pewien problem z samochodem. Wypytujesz dokładniej o co chodzi i okazuje się, że warsztat do którego pojechał potraktował go fatalnie. Adam został oszukany i musiał zapłacić dużo pieniędzy chociaż auto nadal nie było naprawione.
Twoja reakcja jest szybka. Dzwonisz do znajomego mechanika i szybko opisujesz sytuację. Umawiasz Adama na najbliższy termin i prosisz o niższą cenę po znajomości. Tłumaczysz jak dojechać i proponujesz pomoc w holowaniu. Na końcu życzysz szybkiego i pomyślnego załatwienia sprawy.
Jak myślisz, jak poczuje się Adam?
Będzie czuł ulgę? Będzie wdzięczny? Zapamięta Cię bardzo pozytywnie?
Prawdopodobnie wszystkie odpowiedzi byłyby prawdziwe. Na dodatek mając tak wyrazisty ślad pamięciowy Adam z pewnością przypomni sobie o Tobie gdy będzie mógł się kiedyś zrewanżować.
W ten sposób spełni się właśnie reguła wzajemności.
Ta reguła jest często stosowana w marketingu celowo. Firmy wykonują jakiś gest lub działanie, który pomaga Ci lub rozwiązuje Twoje problemy. W efekcie masz poczuć się zobowiązanym do odwzajemnienia np. przez kupno produktu.
Ty też możesz stosować tę zasadę. Je jednak proponuję Ci jej modyfikację.
A jakby tak pomagać wszystkim dookoła bezinteresownie?
Nie mówię oczywiście o sprzedawaniu za darmo. Chodzi mi o to, aby na każdym kroku obserwować otoczenie i zastanawiać się jak można pomóc innym ludziom. Skupiać się na problemach i potrzebach innych, a nie na tym co dostaniesz w zamian.
Jeśli ogarnęło Cie lekkie przerażenie, to spokojnie. Nie chcę robić z Ciebie Matki Teresy:) Pomagaj w drobnych sprawach, które nie zużyją zbyt dużo twojego czasu i energii.
Co możesz zrobić?
- wysłać e-maila z poradą lub wskazówką
- zapytać się czy możesz w czymś pomóc
- podpowiedzieć gdzie jest dobry sklep, warsztat, restauracja itp.
- polecić ciekawą książkę lub materiały
- polecić konkurencję (gdy nie możesz spełnić potrzeb klienta)
- zaproponować pomoc na przyszłość
To tylko kilka przykładów, ale możliwości jest mnóstwo. Nastaw więc swój umysł na opcję pomagania. Pomagania bez powodu i bez chęci otrzymania czegoś w zamian. To sprawi, że twoje intencje będą szczere a zachowanie naturalne.
A efekt? Na nim Ci nie zależy, ale on i tak się pojawi:) Zobaczysz…
No to drogi czytelniku, jak możesz dziś bezinteresownie pomóc innym?