Wyjdź ze strefy komfortu – 6 praktycznych technik

Strefa komfortu

Każdy z nas ma swoją strefę komfortu. To obszar życia, w którym czujemy się bezpiecznie i spokojnie.

Wykonywanie czynności należących do tej strefy nie stanowi dla nas problemu, ale też nie jest żadnym wyzwaniem.

Jeśli chcemy jednak rozwijać nasze umiejętności i osiągać lepsze wyniki raz na jakiś czas musimy zrobić coś nowego i nieznanego.

Niektórym przychodzi to z łatwością, ale dla większości stanowi to nie lada problem. Gdy chcemy już zrobić kolejny krok nagle nasza głowa zaczyna stawiać emocjonalny szlaban.

Zaczynamy czuć niepewność, obawę, strach a czasem nawet panikę. Czujemy niewidzialną granicę, który odpycha nas od celu.

Dziś pokażę Wam kilka sposobów jak możecie sobie z tym poradzić.

»»»

1) Stwórz sytuację, w której nie masz wyboru

Sprowokuj sytuację bez wyjścia czyli taką, gdzie jedynym możliwym wyborem będzie konfrontacja z wyzwaniem. Chodzi o to, abyś miał jak najmniejsze szanse na rezygnację i poddanie się.

Przykład: Zapisz się na szkolenie lub warsztaty praktyczne w danej dziedzinie i powiedz prowadzącemu, że ma Cię “wymęczyć”; zamknij się w pokoju i powiedz sobie, że wyjdziesz dopiero gdy wykonasz określoną czynność.

2) Ktoś wciska za Ciebie “start”

Poproś kogoś bliskiego żeby wykonał za Ciebie pierwszy krok  i wrzucił Cię na głęboką wodę.

Przykład: Gdy boisz się dzwonić przez telefon poproś kolegę żeby wcisnął Ci przycisk połączenia; gdy boisz się wystąpień publicznych niech partner wypchnie Cię na środek sali i oficjalnie zapowie; jeśli słabo czujesz się w tańcu poproś koleżankę żeby ciągle wyciągała Cię na parkiet.

3) Zorganizuj warsztaty wśród bliskich

Jeśli masz fajnych znajomych to nie będzie z tym problemu oraz będzie mnóstwo zabawy. Powiedz szczerze przyjaciołom co chciałbyś poćwiczyć z ich pomocą i do czego Ci to potrzebne. Następnie stwórzcie warunki dogodne do odgrywania scenek, wcielania się w role, symulowania sytuacji czy innych form warsztatów praktycznych.

Przykład: Czujesz, że twoja gestykulacja podczas wystąpień publicznych jest niepewna? Powiedz o tym znajomym i zróbcie sobie wieczór z kalamburami. Ty występuj jak najwięcej!

4) Postaw sobie cel i motywuj się aż go zrealizujesz

Zacznij od marzeń. Jako dzieci mieliśmy wspaniałą wyobraźnie, a później w szkołach nauczono nas, że pora skończyć zabawę i zająć się prawdziwym życiem. Zignoruj to i wróć do świata niczym nieskrępowanej fantazji. Zamknij oczy i odważnie pomyśl o swoich życiowych pragnieniach. O czym marzysz? Czego byś chciał doświadczyć w życiu?

Teraz zastanów się jak do tego dojść. Stwórz strategię i postaw sobie ambitne, ale realistyczne cele. Najpierw zacznij od tych długofalowych (na 5, 10, 20 lat), a później przejdź na poziom małych kroków. Zapisz kolejne, małe cele, które musisz osiągnąć, aby stopniowo zbliżać się do spełnienia marzenia.

Przykład: Twoim marzeniem jest odbycie wycieczki dookoła świata. Przeliczyłeś wszystko i wyszło, że potrzebujesz ok. 30 tys. zł. Twoim celem długoterminowym (w ciągu 2 lat) jest zarobienie takiej kwoty. Rozbijając to na miesiące wychodzi, że powinieneś zarabiać tyle, aby co miesiąc odkładać 1250zł.

Teraz zastanów się: ile musisz odbyć spotkań handlowych, ile telefonów wykonać, ile produktów lub godzin swojego czas potrzebujesz sprzedać aby zrealizować ten cel? A może zdołasz zdobyć część środków jeszcze innymi sposobami?

5) Daj sobie nagrodę

Zmotywuj się tzw. “marchewką” czyli wynagrodź się za dobrze wykonane zadanie.

Przykład: Pójdź na dobrą kolację, zafunduj sobie kino lub wybierz się na małą, przyjemną wycieczkę. Pamiętaj, aby wartość nagrody była adekwatna do trudu włożonego w pokonanie twojej bariery.

6) Wprowadź się w stan entuzjazmu

Będąc w dobrym humorze znacznie łatwiej nam się żyje, uczy i wykonuje różne zadania. Niestety twórcy nie wpadli na to projektując system edukacyjny, ale Ty możesz skorzystać z tej wiedzy. Wywołaj w sobie pozytywne emocje i od razu zabierz się do realizacji wyzwania. Nawet jeśli zaraz pojawi się stres to paliwo entuzjazmu pomoże Ci doprowadzić całą sprawę do końca.

Przykład: Poproś osobę z otoczenia aby Cię rozśmieszyła kawałem, miną lub wspominaną historią, włącz sobie piosenkę albo kawałek filmu, który zawsze rozbawia Cię do łez, popatrz na przedmiot, który jednoznacznie kojarzy Ci się z czymś zabawnym.

»»»

No i jak? Która technika podoba Wam się najbardziej? I którą wypróbujecie jako pierwszą?:)

PS. Dajcie znać jak poszło!

Od lat jestem pasjonatem nowoczesnego marketingu głoszącego zasadę „klient nasz partner” opartą na wzajemnym szacunku, uczciwej współpracy i „proponowaniu jakościowego produktu”, a nie jego wciskaniu na siłę. Jeśli czujesz, że przydałaby Ci się moja pomoc zajrzyj do działu doradztwo marketingowe.

(2) ilość komentarzy

  1. Przede wszystkim, Michale, popieram Twoją niechęć (nie wiem czy dobrze to określiłem?) i niską ocenę wartości systemu edukacji. To jest machina do tworzenia jednostek pełnych wiedzy niepotrzebnej, wybrakowanych w wiedzę istotną. Jednostek przekonanych, że rzeczy, które są nieistotne powinny być ich celami, a równocześnie ignorujących lub bojących się sięgnąć po rzeczy, które serio są istotne.

    Po drugie. Bardzo fajny wpis. Bardzo mi się podoba na Twoim blogu to, że sięgasz po trywialne tematy, przekazując je w przystępny sposób, ale jednak zawsze zaskakując czymś o czym się nie pomyślało. Dobra robota!
    Jarek ostatnio opublikował/a.Basen ogrodowy INTEX 610x366x122cm – 57982 DELUXE (full zestaw) [cena: 2 099,00 zł]My Profile

    • Dzięki za miłe słowa Jarku:)

      Jeśli chodzi o moje podejście do systemu edukacji to może niechęć to za duże słowo, ale rzeczywiście uważam, że jest on zupełnie nieadekwatny do aktualnych potrzeb rynkowych i ogólnie wymagań życia w dzisiejszych czasach.

      Moim zdaniem w liceach powinni uczyć młodzież inteligencji finansowej, inteligencji emocjonalnej i seksualnej, wystąpień publicznych i prezentacji oraz podstaw przedsiębiorczości (jak prowadzić budżet domowy, jak wypełniać pita, co oznacza inflacja, itp.) Na studiach natomiast powinno być dużo obowiązkowych praktyk i przedmiotów nadążających w miarę możliwości za postępem technologii. A jak jest… to wszyscy wiemy:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

CommentLuv badge

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress
WordPress SEO fine-tune by Meta SEO Pack from Poradnik Webmastera